zapach cynamonu, szczypiący w język imbir z cukrową skorupką, ciastko maczane w ciepłym mleku. mokre ławki w parku, koncert deszczu na parapecie. czekanie pełne obaw. takie są te dni. schyłek lata.
Gingersnaps
/cytuję za Liską
2 i 1/4 szkl. mąki pszennej
2 łyżeczki imbiru w proszku (pominęłam)
1 łyżeczka sody
1 łyżeczka mielonego cynamonu
1/2 łyżeczki mielonych goździków (pominęłam)
1/4 łyżeczki soli
1/4 szkl drobno posiekanego imbiru kandyzowanego
150g masła, miękkiego
1/2 szkl. cukru pudru
1/3 szkl. złocistego cukru trzcinowego
1 bardzo duże jajko
1/3 szklanki melasy
1/2 szkl. drobnego cukru do obtoczenia ciasteczek
W misce przesiać suche składniki: mąkę, imbir, sodę, cynamon, goździki, sól i imbir kandyzowany. W drugiej misce zmiksować masło z cukrem, następnie dodać jajko i melasę. Kiedy masa będzie gładka, stopniowo dosypywać suche składniki. Kiedy się połącza, uformować kulę, zawinąć w folię i schłodzić w lodówce 30 minut. Piekarnik nagrzać do temp. 170 st C. Z masy formować kulki wielkości orzecha włoskiego. Każdą z nich dokładnie obtoczyć w cukrze i układać na blaszce wyłożonej papierem w odstępach 5 centymetrowych. Piec 13 minut. Ciasteczka mają być zrumienione, ale miękkie. W miarę stygnięcia będą nieco twardnieć, ale i tak wewnątrz pozostaną miękkie i ciągnące.
Gingersnaps
/cytuję za Liską
2 i 1/4 szkl. mąki pszennej
2 łyżeczki imbiru w proszku (pominęłam)
1 łyżeczka sody
1 łyżeczka mielonego cynamonu
1/2 łyżeczki mielonych goździków (pominęłam)
1/4 łyżeczki soli
1/4 szkl drobno posiekanego imbiru kandyzowanego
150g masła, miękkiego
1/2 szkl. cukru pudru
1/3 szkl. złocistego cukru trzcinowego
1 bardzo duże jajko
1/3 szklanki melasy
1/2 szkl. drobnego cukru do obtoczenia ciasteczek
W misce przesiać suche składniki: mąkę, imbir, sodę, cynamon, goździki, sól i imbir kandyzowany. W drugiej misce zmiksować masło z cukrem, następnie dodać jajko i melasę. Kiedy masa będzie gładka, stopniowo dosypywać suche składniki. Kiedy się połącza, uformować kulę, zawinąć w folię i schłodzić w lodówce 30 minut. Piekarnik nagrzać do temp. 170 st C. Z masy formować kulki wielkości orzecha włoskiego. Każdą z nich dokładnie obtoczyć w cukrze i układać na blaszce wyłożonej papierem w odstępach 5 centymetrowych. Piec 13 minut. Ciasteczka mają być zrumienione, ale miękkie. W miarę stygnięcia będą nieco twardnieć, ale i tak wewnątrz pozostaną miękkie i ciągnące.