wtorek, 10 grudnia 2013

imbirowe pierniki, alboz z lukrem i orzechami

co roku przychodzi taka pora, że bez pierników ani rusz. korzenne zapachy wdzierają się niezapowiedziane, choć przecież doskonale wiadomo, że grudzień to cynamon, anyż, gałka muszkatołowa, cały zestaw zimowych przypraw. i wtedy pierniki trzeba upiec. schować do dużego słoja na świąteczny czas, a te, które się nie zmieszczą zjeść maczając w ciepłej herbacie z imbirem i kwaśną cytryną, może być nawet bez miodu.. grudniowe zachcianki są zdecydowanie piernikowe.