poniedziałek, 16 lipca 2012

a co dziś na śniadanie?

zaspany pierwszy łyk kawy. myśl o śniadaniu, które można jeść bez pośpiechu. radio w tle, wiadomości, dźwięki, słowa. zerkam na zegarek - jest strasznie wcześnie. ciekawe czy dziś westchnę sobie po cichu "nie lubię poniedziałków". a może by tak zaczarować ten jeden z siedmiu kawałków tygodnia i zacząć od czegoś dobrego na dzień dobry? pełnoziarnisty naleśnik z twarożkiem i miodem? kromka chleba z masłem orzechowym i owocami? a może miska jagód z naturalnym jogurtem i szczyptą brązowego cukru? dziś zjem ciepłą owsiankę ze świeżymi morelami w kolorze oranżady. bo to ostatnio moje najulubieńsze śniadanie!


kromka pszennego chleba, masło orzechowe crunch, maliny i porzeczki:
miseczka jagód, później polane jogurtem i posypane szczyptą brązowego cukru lub garścią musli:
naleśnik z pełnoziarnistej mąki, jajka, mleka, posmarowany twarożkiem i polany domowym miodem:

A JAKIE SĄ WASZE ULUBIONE ŚNIADANIOWE PORANKI? (-:

84 komentarze:

  1. Może te jagody? Chociaż przyznam, że żadnym z tych śniadań bym nie pogardziła.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię poranki bez pośpiechu. Kiedy mogę zjeść to co lubię ciesząc się każdą minutą. A najbardziej lubię słodkie śniadaniowe poranki. Takie jak u Ciebie :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Twoje propozycje są wszystkie pyszne i bajkowe;) A ja... uwielbiam przede wszystkim spokojne, bez pośpiechu, całą naszą trójką - czyli weekendowe śniadania, te w tygodniu już takie nie są... Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. alez to musiało być smaczne ;) ja dzis za to na obiad robię pankejki ;))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciasto i kawa to moje wymarzone śniadanie każdego dnia :) Ewentualnie w grę wchodzą naleśniki z syropem klonowym.

    Z pozdrowieniami,
    Edith

    OdpowiedzUsuń
  6. asiejko.. zachwyciłaś mnie tymi śniadaniami. aj, aj, cudne.
    ja dziś miałam twarożek truskawkowy na śniadanko, żegnając tym samym te cudowne czerwcowe owoce.

    OdpowiedzUsuń
  7. Owsianka. Z kwaśnym jabłkiem spod domu, poppingiem i kwiatkiem polnym:)
    Naleśniki razowe z jagodami też bym zjadła:)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Dawno nie miałam takiego poranka...u mnie wszystko zawsze w pośpiechu:)

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja już nie pamiętam kiedy miałam takie leniwe śniadanie... Pysznie to u Ciebie wygląda:)

    OdpowiedzUsuń
  10. monika mimo-za, brzmi bardzo kusząco!:-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Takie poniedziałki mogłyby by się zdarzać codziennie :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Mmmm przepyszne śniadanko:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Śniadaniowe poranki... hm.. coś pysznego, koniecznie z kawą podane do łóżka ;) oj, dawno tak nie było...

    OdpowiedzUsuń
  14. Aurora, gdyby tylko codziennie tak się nam chciało..
    Agata, nawet jak sobie sami je podamy..(;

    OdpowiedzUsuń
  15. Same pyszności! Kocham lato właśnie za to, że można sobie dogadzać taaaaakimi sniadaniami :)

    wybornie!

    OdpowiedzUsuń
  16. lubię Twoje obrazki:)i miseczkę soczyście fioletowych jagód też;)

    OdpowiedzUsuń
  17. uwielbiam zaczarowywać poranki dobrym śniadaniem, to zawsze wróży dobry dzień.
    Ściskam Cię mocno. Piękną latte zrobiłaś :)
    Monika

    OdpowiedzUsuń
  18. Po takim zaklinaniu każdy poniedziałek będzie wspaniały! świetny sposób :)

    OdpowiedzUsuń
  19. morele są teraz pyszne, idealne na słodkie śniadanie. a jakie śniadanie, taki cały dzień.
    zatem smacznego!

    OdpowiedzUsuń
  20. Czaruj poniedziałki. Ja w wakacje wręcz je uwielbiam.
    Pozdrawiam
    Anuszka

    OdpowiedzUsuń
  21. mnemonique, latte wyjątkowo ma ładne warstwy..;)

    OdpowiedzUsuń
  22. cudne zdjęcia, a już ta warstwowa kawa to mistrzostwo.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Fuerto, taka kawa to się tylko czasem udaje;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Weekendowe, długie, leniwe i pełne tego co ulubione.... jajecznica na kurkach, gorgonzola z malinami, pasta z makreli, świeże bułki, pomidory z fetą i oliwą... wszystkiego po ciut i zawsze do pary ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja też czasem nie lubię poniedziałków. Naleśnik z twarożkiem i miodem .. mm pychotka:) Asiejko zachwycają mnie te wpisy:* Oj jak miło jest tu na blogu.!

    OdpowiedzUsuń
  26. pełnoziarnisty pancake, jajo na miękko ugotowane przez ukochanego i gorzkie kakao :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Martyna Marti, o jak miło mi to czytać!

    OdpowiedzUsuń
  28. Mniam! Urzekły mnie zdjęcia!
    Ja bardzo lubię na śniadanie płatki crunch ze świeżymi owocami i mlekiem!

    OdpowiedzUsuń
  29. wszystko co z masłem orzechowym, owsianki, musli, to co u mnie na blogu;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Takie poranki podczas których wstaje na gotowy już obiad :)
    Uwielbiam też te szybkie poranki kiedy przypalam wodę na kawę, biegam wpół ubrana odpisując na smsa, jem gorącą owsiankę i wylatuje spóźniona na tramwaj by spędzić czas ze znajomymi ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. jak mi się marzy spokojne śniadanie, właśnie takie o którym piszesz... u mnie wygląda dokładnie tak jak piszesz, ale na odwrót:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Mmm wszytsko jest takie pyszne,ale chyba zdecydowałabym się na te naleśniki do których mam słabość :)
    Dla mnie śniadanie i każdy inny posiłek to bardzo ważna część dnia, dlatego nigdy się nie spieszę, zazwyczaj jadam coś na słodko :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  33. olala, zabiegane poranki mają swój urok. też je lubię. bo nie licząc czasu wakacji - to właśnie je mam na co dzień.

    Kamciss, ja zauważyłam, że śniadania moje zazwyczaj są słodkie.

    OdpowiedzUsuń
  34. Asiejko, piękne zdjęcie!
    Mój poranek to obowiązkowa kawa, micha płatków i...książka. Tak. Książka, choćby strona, czy pół, ale jako niepoprawny mól książkowy nie wyobrażam sobie poranka bez czytadła!
    Pozdrawiam z Krakowa! ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. A ja mam ochotę na pełnoziarnistego naleśnika :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Dla mnie najlepsze śniadanie to takie które ma w składzie masło orzechowe ^^

    OdpowiedzUsuń
  37. co za pyszności!! :)
    moje najulubieńsze śniadanie to manna z bananem,jagodami i masełkiem orzechowym <3

    OdpowiedzUsuń
  38. Renula, ja pozdrawiam elbląsko! i tęsknię za czasem, gdy tak lubiłam czytać książki. wakacje to chyba najlepsza pora, by do niego wrócić!

    OdpowiedzUsuń
  39. lubię każde połączenie z jagodami ;)
    co do śniadań, zapraszam do mnie na kanapki ;)

    OdpowiedzUsuń
  40. Cmeha, na kanapki chętnie!

    OdpowiedzUsuń
  41. To są prawdziwie rozpieszczające śniadania :).
    Ja lubię placuszki owsiane z mascarpone i owocami. Albo scones :).

    OdpowiedzUsuń
  42. A ja lubię owsiankę z żurawiną :) Chociaż częściej robię śniadania na słono niż na słodko, dobry omlecik z pomidorkiem na śniadanie stawia na nogi :) Albo jajecznica :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Chciałabym mieć w tygodniu czas na takie śniadanko. MOże wtedy polubiłabym też i poniedzialki i tę moją 5:35 rano kiedy wstaję? hmm ;)

    Wszystko u Ciebie takie pyszne :*

    OdpowiedzUsuń
  44. takie śniadania to ja jedynie w weekendy, tym bardziej kusi. W tygodniu czas pozwala tylko na owsianki.

    OdpowiedzUsuń
  45. wybrałabym Twoje naleśniki, zdecydowanie! :)

    OdpowiedzUsuń
  46. rozmarzylam sie....dzieki:)

    OdpowiedzUsuń
  47. wszystkie propozycje sa dla mnie bardzo smakowite:)

    OdpowiedzUsuń
  48. uwielbiam jeść śniadania ale najwięcej radości przynosi mi powolne kontemplowanie miski płatków z owocami, zjadanie po kawałeczku kanapek z pieczonym mięsem i sałatą i kawa z mlekiem...
    piękne zdjęcia i klimat jak zawsze...

    OdpowiedzUsuń
  49. chyba naj lubie kawalek ciasta na sniadanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  50. Ulubione śniadanie- kawa jak jeszcze dzieciaczki śpią!!!!

    OdpowiedzUsuń
  51. Wiewióra, kontemplowanie miski płatków z owocami.. jak to uroczo brzmi!

    OdpowiedzUsuń
  52. bardzo przejrzysty blog!
    lubię taką prostotę. fotografie bardzo przemyślane i zrównoważone.

    zapraszam do mnie.
    masę inspiracji i ciekawostek ,)

    www.everest-daily.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  53. Jagody - od tego najlepiej zacząć dzień :) uwielbiam tu zaglądać, masz takie piękne zdjęcia ♥
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  54. Świetne pomysły na śniadanie!

    OdpowiedzUsuń
  55. śniadania rządzą, wiadomo! :)

    OdpowiedzUsuń
  56. Zatrudnię Cię do robienia mi śniadań :)

    Śniadania bez pośpiechu tylko w weekend. Nie da rady inaczej.

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  57. A mi poniedziałek nie kojarzy się jakoś makabrycznie - na szczęście. Z miską świeżych jagód polanych jogurtem i posypanych cukrem kojarzyłby się jednak pięknie :-)

    OdpowiedzUsuń
  58. Ostatnio też zajadam się świeżymi morelami! a owsiankę często na śniadanko;)nigdy nie mam czasu "zasiadać" do śniadania, a kiedyś było inaczej i bardzo mi tego brakuje...naleśniki uwielbiam

    OdpowiedzUsuń
  59. Coś słodkiego dla mnie to idealne śniadanie :D ostatnio tosty z dżemem wiśniowym i czekoladą <3
    podobają mi się bardzo naleśniki pełnoziarniste , twarożek i miód , czyli wszystko co uwielbiam :D

    OdpowiedzUsuń
  60. Jak dla mnie wszystko pyszne, najchętniej porwałabym te kanapki z masłem orzechowym i owocami:)

    OdpowiedzUsuń
  61. Ja lubię leniwe poranki z kubkiem kawy, ciepłą owsianką i promieniami słońca:)

    OdpowiedzUsuń
  62. Zaspany łyk kawy? Ja po pierwszym juz się budzę :) Leniwe sniadania, leniwe poniedziałki najlepsze bo bez pospiechu ...wakacyjne

    OdpowiedzUsuń
  63. takie leniwe, np. niedzielne, z kubkiem kawy, w wielkich włochatych skarpetach, pidżamie, nieładzie na głowie, pachnące domowym pieczywem i strząsanym z powiek snem. pełne marzeń i nieśmiałych uśmiechów :)

    OdpowiedzUsuń
  64. Śniadania na słodko - u mnie tylko w soboty :)

    OdpowiedzUsuń
  65. Mniam. Śniadania to mój ulubiony posiłek. Szczególnie bez pośpiechu, trochę leniwie. A z Twoją propozycją mogłabym siedzieć przy śniadaniu do podwieczorku. Pozdrawiam smakowicie

    OdpowiedzUsuń
  66. super...zazdroszcze takiej kawy....u mnie wciaz ekspres zepsuty...

    OdpowiedzUsuń
  67. Wszystkie śniadania jakie tu wymieniłaś do mnie przemawiają :) Śniadanie to bardzo ważny posiłek dnia, a niego wszystko zależy, dlatego lubię nastrajać się pozytywnie już od rana!

    OdpowiedzUsuń
  68. Przydałby mi się taki poranek, jak u Ciebie na zdjęciach :)

    OdpowiedzUsuń
  69. Mmm, ależ apetyczne zdjęcia! Osobiście na śniadanie najbardziej lubię chałkę z dżemem :)

    Bardzo mi miło, że dodałaś mnie do obserwowanych :) Dzisiaj chciałabym Cię zaprosić na mojego całkowicie odmienionego bloga!

    Pozdrawiam,
    http://cox-fashion-and-beauty.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  70. Nigdy nie wyjdę z domu bez śniadania. Choćby się paliło i waliło to zawsze muszę je zjeść ! Kiedys jadłam tosty z masłem orzechowym i dżemem-ale pewnie nie takie pyszne jak Twoje. Teraz tez przeszłam na owsiankę :) Zdrowe, pożywne i bardzo smaczne! Chociaż w sobotę zawsze muszą być jajka, to Twoje naleśniki chyba przełamią to regułę !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kiedys to była codzienność, ale teraz to też nie wychodzę z domu bez śniadania.

      Usuń
  71. u mnie na pierwszym miejscu stoi owsianka! :-) za kazdym razem z innymi dodatkami. jeszcze chyba nigdy nie jadlam dwa razy takiej samej :D:D

    OdpowiedzUsuń
  72. od pewnego czasu zaczęłam lubić poniedziałki.. :-)

    OdpowiedzUsuń
  73. mnnniiiiam ;-) piszę się na takie dobroci już na śniadanko ;)

    OdpowiedzUsuń
  74. przepysznie wyglada, uwielbiam takie sniadanka :)

    OdpowiedzUsuń
  75. Piękny blog, fantastyczne zdjęcia no i trójmiasto na zdjęciach ach...
    jedna z nas jest z Sopotu ach...

    OdpowiedzUsuń