czwartek, 17 czerwca 2010

truskawki. ciepłe dni

w Domu pachną piwonie. duży wazon stoi na stole w kuchni. kawałki ciepłych dni. w myślach już widzę rażące słońce i kolorowy leżak. i szklankę różowego musu pełnego truskawek. może jutro?

mus truskawkowy z twarożkiem

500g kremowego twarożku
2 galaretki truskawkowe
ok. 400g truskawek
250ml wody


galaretki rozpuszczam w połowie wody podanej na opakowaniu (250ml) i odstawiam do ostygnięcia. z truskawek robię mus za pomocą blendera, dodaję do nich po łyżce twarożek, (można go także zastąpić jogurtem greckim) miksując wszystko razem wlewam ostudzoną galaretkę. przelewam do szklanek i wstawiam do lodówki do całkowitego zastygnięcia.

45 komentarzy:

  1. Pycha, truskawki dobre na wszystko. Asiu, zapach piwonii mi przypomniałaś!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie nigdy mus nie wychodzi aż tak puszysty - a na widok tych banieczek powietrza zawsze wzbudza apetyt na coś TAK lekkiego i puchatego.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ma świetną konsystencję.
    Oj kocham zapach piwonii, moja Babcia miała ich zawsze pełno i ich zapach rozchodził się po całym domu

    OdpowiedzUsuń
  4. to znaczy, że już? już po? to dobrze :)

    teraz już tylko ciepłych myśli życzę

    truskawki rządzą! :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam zapach piwonii! ( u mnie sie mówiłao na nie "peonie" ) Moj dziadek je hodował. a taki deserek chętnie bym zjadła :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Moja piwonia, sztuk jeden, ma pąki, sztuk dwa. Ale to postęp, w tamtym roku nic, zapomniałam jak pachną.

    OdpowiedzUsuń
  7. oj nie zapomnę zapachu piwonii...uwielbiam je...
    a deserek truskawkowy...przepysznie wygląda

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny mus:) Pyszny, bo truskawkowy.
    A piwonie to jedne z najpiękniejszych kwiatów na ziemi.
    Szkoda,ze nie mam w ogródku.

    POzdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam taką delikatną piankę rozpływającą się w ustach. mmmmm, pyszności

    OdpowiedzUsuń
  10. To wspaniała alternatywa dla koktajli truskawkowych i truskawek rozgniecionych z cukrem i śmietaną. Właśnie się zastanawiałam jak by tu sobie popołudniowy deser odmienić...

    OdpowiedzUsuń
  11. Pyszne, z pewnością. Piwonie mają piękny zapach... :)

    OdpowiedzUsuń
  12. bardzo smakowity ten mus :) uwielbiam truskawki:))

    OdpowiedzUsuń
  13. już się nie mogę doczekać jutra i mojego musu! (:
    dziękuję! (:

    OdpowiedzUsuń
  14. Piwonie to jedne z moich ukochanych kwiatów. Kupuję nałogowo, a w ogrodzie u mnie rosną baaaardzo marnie. Fajny deser. Alternatywa dla koktajlu. Lubię takie rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
  15. No to muszę przytargac kilka gałązek od mamy do wazonu. Taki zapach w towarzystwie deseru musi byc wyjątkowy :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Piwonie... rosną chyba w moim ogrodzie.
    Lubiłam kiedyś ich zapach.

    A teraz... teraz zajadam się truskawkami. Nareszcie słodkimi; nareszcie ze smakiem.

    Ściskam, Asiu!

    OdpowiedzUsuń
  17. Mus truskawkowy to jest to. Pyszny!! a jaki puszysty Ci wyszedł z tymi banieczkami.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ale na blogach teraz truskawkowo. Będę za tym tęsknić zimą. Za zapachem piwonii, truskawek, za słońcem i leżakiem. Piękny teraz czas. :-))

    OdpowiedzUsuń
  19. Fajne zdjęcie;)
    A wiesz, że czuję się tu u Ciebie jak u siebie, jakoś tak swojsko Mi:)

    hehe

    OdpowiedzUsuń
  20. U mnie piwonie już przekwitają, ale mus na mus do zrobienia:)
    Całusy!

    OdpowiedzUsuń
  21. u mnie trochę chłodniejsze dni, ale też z truskawkami (:

    OdpowiedzUsuń
  22. zimny mus na letni upał - super! musi być bardzo puszysty ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. zimny mus na letni upał - super! musi być bardzo puszysty ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Uwielbiam truskawki w każdej postaci.
    A zdjęcie jak zwykle u Ciebie piękne

    OdpowiedzUsuń
  25. Kiedyś widziałam podobny przepis w książce "365 obiadów na każdy dzień", czy jakoś tak, ale był na bazie zwykłego jogurtu naturalnego. Myślę jednak, że z tym twarożkiem smak musi być jeszcze lepszy

    OdpowiedzUsuń
  26. U mnie piwonie kwitną w ogrodzie.Na zmianę.Cudne są!
    Mus pysznie pokazałaś.

    P.S.Zaprosiłam Cię do zabawy w 10 zdjęcie.Pod postem z sałatką Nigelii...

    OdpowiedzUsuń
  27. Proste, lekkie, pyszne. :-) Uwielbiam takie małe co nieco!

    OdpowiedzUsuń
  28. Z piwoniami nieodłącznie kojarzą mi się mrówki :) a z takim musem truskawkowym pyszne chwile... :)

    OdpowiedzUsuń
  29. U mnie tez byly piwonie, pieknie wygladaly w wazonie i truskawki, slodziutkie co prawda bez twarozku ale takie tez kiedys zrobie... :-) Pozdrawiam... M

    OdpowiedzUsuń
  30. czegoś takiego Asiejko szukałam :)

    ściskam Cię ciepło Czarodziejko!

    OdpowiedzUsuń
  31. Witaj :)

    Wpadłem do Ciebie przez blog "Utkane z Marzeń". Muszę Ci przyznać, że wszystkie przepisy przypadły mi do gustu i z chęcią z nich skorzystam a po za tym to bardzo apetycznie tu jest.Truskawki z twarożkiem - no, no muszę spróbować :) Dzięki

    pozdrawiam i zapraszam do siebie na :

    http://www.dnosfera.blog.interia.pl/

    OdpowiedzUsuń
  32. Pyszność:)

    Zapraszam do zabawy w 10te zdjęcie :)
    http://gotowanienawszystko.blogspot.com/2010/06/10-zdjecie.html

    OdpowiedzUsuń
  33. ślinka mi cieknie jak oglądam te fotki... :-)

    OdpowiedzUsuń
  34. Wspaniały deser - do zrobienia na letnie popołudnie. Mmm... już się nie mogę doczekać :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Szkoda, że ja widzę i słyszę deszcz i chłód :( Ale widocznie tak musi być ...

    OdpowiedzUsuń
  36. tylko do ciebie weszłam, słonko na niebie się pokazało :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Ślinka mi leci, muszę wypróbować ten przepis ! Póki mamy jeszcze świeże truskawki

    OdpowiedzUsuń
  38. Przekonują mnie te Twoje musy :) Musowo mi zrobić go trzeba! ;)))

    OdpowiedzUsuń
  39. Truskaweczki... mniammm, pod każdą postacią. Taki musik to jest pycha ;]

    OdpowiedzUsuń
  40. Uwielbiam takie desery.
    Właśnie przywiozłam soczyste, słodziutkie truskawki z ogrodu mojej mamy - już wiem co z nimi zrobię:)

    OdpowiedzUsuń
  41. Tak mi brakuje ciepła i truskawek (i czereśni) :)

    OdpowiedzUsuń