odliczam dni do wyjazdu do Domu. wypatruję śniegu. ciągle na coś czekam. spaceruję i zachwycam się gdańskimi uliczkami, które wieczorem wyglądają jakoś piękniej. ogrzewam dłonie kubkami ciepłej herbaty. nieustannie brakuje mi ciepła. ale jest dobrze.
babeczki z groszkami czekoladowymi
1,5 szkl. mąki pszennej, 3/4 szkl. cukru, 1/2 szkl. oleju, 1/4 szkl. mleka, 2 jajka, szczypta sody, 1 łyżeczka proszku, garść (albo i dwie) draży
w jednej misce wymieszać mąkę z cukrem, sodą i proszkiem do pieczenia, następnie wrzucić groszki (można je zastąpić kawałeczkami ulubionej czekolady) i wymieszać, w drugiej misce połączyć olej, mleko i jajka, a następnie zmieszać z mąką i drażami. przełożyć do foremek, można na wierzchu także pookładać po kilka czekoladowych łakoci i piec około 20 minut w 180st.
Odliczamy razem.
OdpowiedzUsuńŚniegu też wypatruję.
Czasem wypatrzę kilka płatków.
Za szybko jednak znikają.
Gdańsku zazdroszczę. I bliskości morza. Zimowego morze jeszcze nigdy nie widziałam. I zimowego Gdańsku też nie.
A Twoje babeczki. Asiejko... zawsze mi wychodzą cudowne :)
Oczywiście Gdańska ;)
OdpowiedzUsuńI ja odliczam dni do Świąt, a śnieg właśnie spadł, więc cieszę się i myślę, że choć zimno w ręce i policzki to w serduszku coraz cieplej :) Przesyłam Ci trochę tego ciepełka, może ogrzeje choć troszkę :*
OdpowiedzUsuńja też czekam i czekam
OdpowiedzUsuńjeszcze tylko jutro i już będę mogła wprawić w ruch świąteczną płytę i przygotowywać Dom na przyjście Świąt
o a teraz chciałbym siedzieć z przodu na miejscu pasażera w ciepłym samochodzie, jeść Twoje babeczki i wypatrywać Gdańsk
pozdrawiam bardzo mocno :)
Czas oczekiwania to bardzo piekny czas :) I masz racje - mimo, iz brakuje troche ciepla, to i tak jest dobrze; bardzo dobrze :) Szczegolnie jesli mozna ogrzac sie herbata i takimi pysznymi babeczkami ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Mój kochany Gdańsk, ależ Ci zazdroszczę tych wieczornych specerów, jaka szkoda, że nie mogę być w moim rdzinnym mieście sczególnie teraz blisko Świąt.. Tegoroczne Święta spędzimy kolejny raz w Irlandii, ale też na pewno będzie bardzo przyjemnie. A bułeczki na pewno wypróbuję, bo wyglądają cudownie! Ciepłe pozdrowionka i duuuuużo śniegu (śnieg w Irlandii, to tylko marzenie) :)))
OdpowiedzUsuńTakie piekne bmufinki ... Zjadlabym jedną ... i odliczalabym razem z Tobą :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
o tak, długa wieczorem, zwłaszcza teraz, kiedy jest przystrojona.. :]
OdpowiedzUsuńa babeczki idealne na chłodny wieczór.
gorąco pozdrawiam z gdańska. ;)
Ocj, Asiejko jak ja dziś zmarzłam, a autobus sie spóźniał i spóźniał. Ja też dogrzewam się herbatką :) Babeczek nie mam a szkoda, bo chętnie bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńPozdrówki ciepłe:)
A mi (na przekór) brakuje zimna i mrozu. Mam dosyć deszczu co siąpie od rana do nocy. Chcę śniegu trzeszczącego od mrozu pod butami.
OdpowiedzUsuńJejku jaki mi się marzy biała zima!
Asiejko skoro brakuje Tobie ciepła to ściskam Cię najmocniej jak potrafię :*
ja też odliczam dni do powrotu do Domku, więc żółwik śniegowy:D
OdpowiedzUsuńGdańsk zimą. Piękne chwile przed Tobą. Ja tak bardzo lubię nasze morze zimową porą. Kiedyś spędziliśmy Święta nad morzem w naszym małym domku i to były jedne z najpiekniejszych. Niekończące się spacery, zimowe sztormy i ta cudowna pustka. Rozmarzyłam się. I męża wzięłam sobie z Gdańska.
OdpowiedzUsuńZImno, to fakt. I też odliczam chwile. Chcę domowego ciepła!
OdpowiedzUsuńA ja dopiero sobie uświadomiłam, jak to może być, kiedy jest się z dala od domu...
OdpowiedzUsuńJak bardzo inaczej. Niż u mnie.
Asiejko i Wy Kochane Kobietki podziwiam Was, dzielne Babki jesteście.
Babeczki piękne, oczywiście
Buziak
M.
Asiejko pozdrawiam i zapraszam po wyróznienie :)
OdpowiedzUsuńPiękny ten Twój Gdańsk. Z pewnością pełen Światecznego uroku.
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt :)
Swietne te Twoje przepisy
OdpowiedzUsuńSwietne te Twoje przepisy
OdpowiedzUsuńAsiejko, prawda, że teraz, gdy tysiące światełek rozświetla niebo - to miasto wygląda zupełnie inaczej? :) Przechodzę tędy każdego dnia dwa razy dziennie i zdecydowanie bardziej podoba mi się pora wieczorna, niż poranna. :)
OdpowiedzUsuńTen sernik mi się strasznie podoba, notuję przepis :)
OdpowiedzUsuńTeż zeszły tydzień spędzałam w Gdańsku i Sopocie, ale muszę przyznać, że z wielką radością wróciłam na moje ukochane Mazury - tu nawet mróz jest jakiś inny - przyjemny (wczoraj było -19, wracałam późną porą ze spotkania z przyjaciółmi i tak się fajnie, rześko szło po tym mrozku!)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo serdecznie :)))
To dobrze ,że jest dobrze;)
OdpowiedzUsuńŚliczne babeczko-muffinki.
SZYBKO I SMACZNIE!
OdpowiedzUsuńZrobiłam. Wystarczy odmierzyć składniki i wymieszać, poczekać aż się upieką. Mi wyszło 18 sztuk.
Świetny sposób na szybki smakołyk :)
what's up ugotujmy.blogspot.com blogger found your blog via yahoo but it was hard to find and I see you could have more visitors because there are not so many comments yet. I have discovered site which offer to dramatically increase traffic to your website http://xrumerservice.org they claim they managed to get close to 1000 visitors/day using their services you could also get lot more targeted traffic from search engines as you have now. I used their services and got significantly more visitors to my site. Hope this helps :) They offer search engine rank optimization seo canada backlinks backlink submitter Take care. Jay
OdpowiedzUsuń