nie sądziłam, że nim napiszę tu o Głównej Osobowej, okaże się, że właśnie przestała istnieć. pewnie nie tylko dla mnie niespodzianką było zamknięcie lokalu po trzech latach działania i mnóstwie pozytywnych opinii - zarówno o kuchni, jak i wystroju i klimacie tego miejsca. pora na nowe! niedługo w tym miejscu powstanie Neon Streetfod bar, z szefem kuchni Janem Kilańskim, który szaleje ostatnio w kuchni polsatowskiego TopChefa. pozostaje nam więc miłe wspomnienie pysznej ryby i mięsa i groszkowej lemoniady, która mi niestety nie przypadła do gustu (choć uwielbiam eksperymenty i z radością zareagowałam na tą pozycję w karcie) i kilka letnich obrazków z przepełnionej słońcem Osobowej i jej ogródka. Szkoda! Ale apetyt na nowe jest wielki!