kontrasty bywają potrzebne. szczególnie w życiu małego człowieka, który początkowo dostrzega niewiele więcej. wystarcza mu minimalizm bieli i czerni. dlatego tak bardzo zakochaliśmy się w tej książeczce pełnej niespodzianek - szeleszczących i piszczących elementów, różnych faktur materiału, odstających uszu królika i kółek, które będą doskonałe do trzymania przez małe rączki. i to co najlepsze - personalizacja. mam nadzieję, że gdy chłopiec dorośnie, będzie z tym przyjemnym sentymentem spoglądał na książeczkę ze swoim imieniem. polecam Wam BARE HOOD z całego serca!