poniedziałek, 21 września 2009

kolory.. smaków

siedzę na drewnianej huśtawce. przekładam kartki książki. nie potrafię nacieszyć oczu pięknymi zdjęciami. kolory. błyszczą w słońcu. mam ochotę na ciasteczka marchewkowe ze strony 106. albo na placuszki z zielonego groszku. mam chyba ochotę na wszystko co znajduję wśród tych kolorów.

17 komentarzy:

  1. widziałam tę książkę ostatnio, ale moja mama nie dała się na nią namówić, mam nadzieję, że dużo pyszności z niej przygotujesz i się pochwalisz:)

    o i widzę nowy image bloga, podoba mi się

    pozdrawiam asieję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ale masz jedwabiście zajefajne trampki:D tez sobie ostatnio nowe kupiłam

    OdpowiedzUsuń
  3. O, widze nowe zdjecie w profilu :) I w ogole tu jakos inaczej :)) O ksiazce nie slyszalam ale sobie zapisze i byc moze powieksze swoje zasoby kulinarne :))

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja sobie kupię :P Czarne skórzane :D
    Asiejo chciałam powiedzieć że cuna książka, cudne trampy, sliczne logo i zdjęcie w avatarku:)))))

    ściskam mocno :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak, mnie też ta książka się marzy :)
    Czeka w kolejności na zakup.
    Piękne fotki Asiejko, takie pozytywne i świeżutki :)
    Ciepło pozdrawiam!
    M.

    OdpowiedzUsuń
  6. Prawda? Tez bardzo lubie te ksiazke. Czasami ot tak, kartkowac ja niespiesznie... Tylko hustawki nie mam ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudna ksiazka, zastanawiam sie czy to ta Marta ktora mam na mysli? :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne logo, śliczne zdjęcie w profilu i w ogóle u Ciebie Asiejko zawsze wszystko jest śliczne :-)
    I jeszcze chciałam Ci powiedzieć, że mamy tę samą książkę :-)))
    Pozdrawiam i buziaki przesyłam!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. O ! jak pięknie mnie kusisz na kolejna książkę :)Urokliwa ta nowa oprawa bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  10. gatko,
    ja za pierwszym razem, gdy po nią sięgnęłam też nie byłam przekonana. ale później się zachwyciłam. może i mama da się namówic.. (:

    viri,
    jak fajnie, że nie tylko ja szalaję za trampami!

    majka,
    o taką książkę warto powiększac swoje zasoby. bynajmniej ja tak uważam.

    Polka,
    mi też się podobają czarne skórzane! już nawet widziałam je w jednym sklepie i kto wie.. może też się skuszę (:
    i dziękuję za te cudne słowa!

    Monika,
    dziękuję!

    Bea,
    ja póki co, tylko ją kartkuję. ale kiedyś skorzystam z jakiegoś przepisu..

    buruuberii
    a jaką Martę masz na myśli? (:
    Gessler.

    karolciu,
    ale mi słodzisz! :-*

    szarlotek,
    urokliwie dziekuję!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ksiązka pewnie boska, ale tak - ja tu widzę po pierwsze cudny nagłówek ! Piękne zdjęcie!
    Po drugie - superaśne trampki!:)))
    Buziaczki :**

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale ja tu widzę piękne zmiany - nowe zdjęcie w profilu, nowe logo i do tego jeszcze nowa książka i zapowiedzi smakowitości ... czekam, czekam na nie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. to Ty Asiejko, prawda? :)
    a tak w ogóle to masz świetne trampki o!

    OdpowiedzUsuń
  14. Jaka cekiniasta trampka ho ho:P

    No ciekawa jestem tej książki:)

    OdpowiedzUsuń
  15. majanko,
    dziękuję kochana! :-*

    tili,
    na jesień same nowości.

    fifijko,
    to ja, to ja (:

    olciaky,
    cekiniasta bardzo. i świeci w słońcu.

    OdpowiedzUsuń
  16. tak, tak Gessler :-) b. lubie jej przepisy!

    OdpowiedzUsuń